Tajemnica
Kobieta-
Postów
1 156 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44 -
Dotacje
0.00 PLN -
Wpisów na czacie
0
Treść opublikowana przez Tajemnica
-
41.15
-
Hejcia wychodzę z inicjatywą aby tych naszych stałych bywalców, graczy naznaczyć farbą i mianem "LUZAKA" trochę blado wyglądają... ps. Dziękuję!
-
Szukamy osób mających dużo wolnego czasu i chcących poświęcić go na aktywność w działach forum oraz portalach społecznościowych. Jeżeli masz doświadczenie, dużo wolnego czasu i chcesz dołączyć do LUZaków to szukamy właśnie Ciebie! WZÓR PODANIA IMIĘ: WIEK: STAŻ W GRAFICE: OPROGRAMOWANIE: MOŻLIWOŚCI CZASOWE: PRZYKŁADOWE PRACE - MIN. 4: WYMAGANIA 1) Staż na forum minimum tydzień. 2) Znajomość regulaminu i zasad panujących na forum. 3) Znajomość programów graficznych. 4) Wykonywanie estetycznych prac na rzecz forum i jego użytkowników. 5) Chęć do pracy i aktywność na forum.
-
" I będziesz szukać mnie w piekle,
bo jestem taki sam jak Ty. "
film- bajka, szczególnie aktor hahaha -
Witam wszystkich! Ogłaszam nowy konkurs, polegający na zapraszaniu osób! Zaproszenie 20 osób - GoldVIP na miesiąc! Zaproszenie 15 osób - GoldVIP na 3 tygodnie! Zaproszenie 10 osób - GoldVIP na 2 tygodnie! Zaproszenie 5 osób - GoldVIP na 1 tydzień! Ponadto KAŻDA zaproszona osoba dostaje DARMOWEGO SuperVIPa na 1 tydzień! Każda zaproszona osoba musi: - grać na serwerze łącznie 5 godzin, - założyć konto na forum i napisać pod tym postem: WZÓR ZGŁOSZENIA DO KONKURSU: NICK Z GRY: LINK GAMETRACKER: OSOBA POLECAJĄCA: Regulamin konkursu: - Zakaz zakładania multikont na forum!! - Zakaz polecania samego siebie / swojego innego nicku. - Zakaz nabijania pustych godzin na afk/spect - Żeby zgarnąć nagrody trzeba spełnić wszystkie wymagania! - Odbiór nagród u opiekunów: @V0N0M$, @Tajemnica oraz @kieras i @SolariS Życzę miłej gry oraz dobrej zabawy na DD2
-
Wiadomość wygenerowana automatycznie. Temat został zamknięty przez administrację forum. POWÓD: Temat ZARCHIWIZOWANY ♻ Z poważaniem, Administracja CS-LUZownia.pl
-
Już w czerwcu legendarny zespół Metallica otrzyma prestiżową nagrodę Polar Music Prize, która w środowisku nazywana jest "muzycznym Noblem". Polar Music Prize uznawana jest za jedną z najbardziej prestiżowych nagród muzycznych i przyznawana jest od 1992 roku. W poprzednich latach laureatami byli: Paul McCartney (1992), Bruce Springsteen (1997), Bob Dylan (2000), Led Zeppelin (2006), Pink Floyd (2008). W zeszłym roku nagroda trafiła w ręce Stinga. Perkusista Lars Ulrich skomentował wyróżnienie: "Ta nagroda przenosi nas do wspaniałego grona muzyków. To niesamowita forma docenienia całej naszej pracy i wszystkiego, co uczyniliśmy przez ostatnie 35 lat. Jednocześnie czujemy, że jeszcze kilka dobrych lat przed nami". Z kolei James Hetfield, gitarzysta i wokalista, dodał: "Jestem wdzięczny za to, że ja i Metallica możemy być częścią tej historii". Tegoroczna ceremonia odbędzie się 14 czerwca w Sztokholmie. Metallica jest pierwszym metalowym zespołem, który otrzyma Polar Music Prize. Wysokość nagrody wynosi 90 tys. funtów.
-
Niemal rok temu byłem jednym z wielu, którzy na nowo uwierzyli w Adama, jego rap i to, że nie zatracił się do końca w taśmowym wydawaniu płyt. "Podróż zwana życiem", zapowiadana jako najważniejsza płyta w karierze Ostrego, zyskała uznanie fanów i status platynowej. "Życie po śmierci" miało być natomiast "najbardziej osobistą płytą w karierze"… "Na początku stycznia zeszłego roku moja rodzina przeżyła dramat związany z moją ciężką chorobą i walką o życie. W konsekwencji zaistniałych wydarzeń zmieniłem się o 180 stopni. Pozbyłem się nałogów i zacząłem powoli przyzwyczajać organizm do tak zwanego zdrowego trybu życia..." - napisał O.S.T.R. do swoich fanów, nakreślając, jak będzie wyglądała jego najnowsza płyta. Zapowiadało się ciężko... Po pierwszym przesłuchaniu "Życia po śmierci" przypomniała mi się historia Too Poetica z grupy Gravediggaz. W przejmującym numerze "One Life" The Last Emperora opowiada o potwornej walce z rakiem jelita grubego i tym, jak oszukał śmierć, wyrywając dla siebie jeszcze dwa i pół roku życia. To były jego ostatnie wersy. Zmarł, nie doczekawszy premiery czwartego LP macierzystej formacji. Po drugim przesłuchaniu spojrzałem na półkę z płytami. Z każdą z nich wiążą się jakieś wspomnienia. Połamana okładka "7" - wynik bójki o ostatni egzemplarz w lubelskim Empiku, brak "O.C.B." - dostali ją ode mnie chłopaki z Ozomatli podczas naszego spotkania po premierze "Fire Away"... To też godziny spędzone z Ostrym na backstage'ach, prowadząc rozmowy o konsolach, przyprawach, samplach, rodzinie i dzieciach. Gdy pytałem, czy nie jest zmęczony zdjęciami z fanami (czasem trwało to dobre kilka godzin) odpowiadał, że to jest jego praca i nikogo nie zostawiał bez autografu. Żeby rozwiać ten cmentarny klimat przytoczę anegdotę: podczas jednej z naszych rozmów Adam nerwowo ruszał ręką. Było to tak irytujące, że aż zapytałem, dlaczego to robi. Okazało się, że żona zainstalowała mu w zegarku krokomierz i on w ten sposób "nabijał" kolejne kilometry. "Najbardziej osobista płyta w karierze" nie jest stwierdzeniem na wyrost. Wbrew pozorom nie jest to płyta smutna. Biją z niej siła i zwycięstwo. Ostry wyeliminował przypadkowe wersy, nie ucieka w abstrakcję. Szczerze, słowo po słowie przeprowadza słuchacza przez najgorsze chwile w życiu: widmo śmierci, szpital i tęsknotę za sceną. Tyle emocji w rapie nie było od dawna. Raper nie marnuje nawet sekundy, zmienia flow, podśpiewuje, eksperymentuje – na "Życiu po śmierci" jest miejsce na trap ("Nie pisz SMS-ów") i nu beats ("To mój dzień"). Killing Skills wykonali masę dobrej roboty, łącząc klasyczne brzmienia z nowoczesnymi – idealnym przykładem jest "WudźTangClan", gdzie bit idealnie współgra z tekstem. Na "Życiu po śmierci" nie ma miejsca na przypadek. Każdy element, począwszy od pudełka po skrecze i gości jest przemyślany. Nie chcę wam zdradzać wszystkich szczegółów, ale warto wydać pieniądze na oryginalny nośnik, choćby ze względu na rewelacyjną pracę Forina i małą karteczkę w środku. To nie jest płyta roku, to płyta życia i cholernie boli to, że tak tragiczne doświadczenia zmusiły Adama do nagrania najlepszego i najbardziej dopieszczonego albumu w karierze. Pozostaje pytanie, które wcześniej czy później padnie – co dalej? "Podróż zwana życiem po śmierci"? Na tę chwilę wydaje mi się, że poprzeczka jest nie do przeskoczenia. (10/10)
-
Wyprzedał się cały piętnastotysięczny nakład limitowanej edycji specjalnej albumu O.S.T.R.-a "W drodze po szczęście". Przedsprzedaż prowadziły wyłącznie dwa sklepy internetowe. "W drodze po szczęście" to pierwszy album artysty od czasu "Życia po śmierci". Podobnie jak jego poprzednik, zawiera wątki autobiograficzne. Edycja specjalna albumu "W drodze po szczęście" wyróżnia się dodatkowym krążkiem zawierającym cztery utwory. Jej sukces oznacza jednocześnie, że nowy album zdobył laur złotej płyty na dwa tygodnie przed oficjalną premierą. Prace nad pierwszym od czasów "Życia po śmierci" premierowym materiałem Ostrego trwały od wiosny 2017 roku. W listopadzie nagrania i mixy dobiegły końca. Producentami muzycznymi płyty są Killing Skills, czyli Chris Van Rootselaar, Jaap Wiewel i sam O.S.T.R. Na gramofonach udziela się DJ Haem. Za specjalne opakowanie i koncepcję produktu odpowiada Grzegorz "Forin" Piwnicki, trzykrotny laureat konkursu Cover awArts za okładkę roku, w tym dwukrotnie za okładkę O.S.T.R.-a. Aktualnie prowadzona jest sprzedaż klasycznej wersji bez dodatkowego krążka zawierającego bonusowe numery. Pierwszym teledyskiem promującym nowy album O.S.T.R. był utwór "Słuch". Teledysk opowiada o uzależnieniu do muzyki w metaforyczny sposób. Wszystko dzieje się w uniwersum położonym na styku świata cyberpunku rodem z "Blade Runner" i industrialnego laboratorium rodem z "Breaking Bad". Uzależnione postacie pojawiające się w obrazie przenoszone są ciągle między tripowymi wizjami a rzeczywistością. Za wszystko odpowiedzialna jest jedna osoba - czuwający nad gronem swoich słuchaczy demirug - O.S.T.R. Drugim singlem z płyty "W drodze po szczęście" jest "All My Life". W piosence wokalista zwraca się do matki słowami: "nie martw się". Wspomina odejście ojca oraz związane z tym trudne momenty: "Nie mogłem się odnaleźć / Stałem już na dachu bloku, witając się z Abrahamem / W kieszeni pożegnalny list, Stary Testament / Do dziś, jak myślę o tym, dreszcze panują nad ciałem". Na końcu zwraca się już bezpośrednio do ojca, mówiąc, żeby i on się nie martwił. Wątki autobiograficzne znalazły się również w "Życiu po śmierci". O.S.T.R. opowiada na płycie o swojej walce z chorobą nowotworową. - "Najbardziej osobista płyta w karierze" nie jest stwierdzeniem na wyrost - napisał w recenzji dla Onetu Mateusz Murawski. - Wbrew pozorom nie jest to płyta smutna. Biją z niej siła i zwycięstwo. Ostry wyeliminował przypadkowe wersy, nie ucieka w abstrakcję. Szczerze, słowo po słowie przeprowadza słuchacza przez najgorsze chwile w życiu: widmo śmierci, szpital i tęsknotę za sceną. Tyle emocji w rapie nie było od dawna. Raper nie marnuje nawet sekundy, zmienia flow, podśpiewuje, eksperymentuje – na "Życiu po śmierci" jest miejsce na trap ("Nie pisz SMS-ów") i nu beats ("To mój dzień"). Killing Skills wykonali masę dobrej roboty, łącząc klasyczne brzmienia z nowoczesnymi – idealnym przykładem jest "WudźTangClan", gdzie bit idealnie współgra z tekstem". O.S.T.R. jest nominowany do Nagrody Kulturalnej Onetu O!Lśnienia. Głosowanie, w którym internauci mogą wybrać swoich faworytów w sześciu kategoriach, trwa do 21 marca.
-
Rok rozkręca się nam w najlepsze. Świetne rzeczy dzieją się zarówno u nas, gdzie Bonson w końcu podbił OLiS i może powstrzyma się od przykrych deklaracji, jak i hen, za oceanem, gdzie Kendrick Lamar postanowił wypromować kilku młodych artystów. Ciekawi, co więcej? Zapraszam. Hip-hop, jazz, soul, R&B, elektronika - każdy z tych gatunków jest głęboko zakorzeniony w brzmieniach "roboczo" nazywanych czarnymi. Dwa razy w miesiącu będę w tym miejscu przedstawiał państwu, co w trawie piszczy. Znacznie częściej chwalił, niż szukał albumów, które nie są warte uwagi. A że nie zawsze się uda? Samo życie, a przecież czy muzyka, czy futbol to tak naprawdę obraz życia. Bonson - Postanawia Umrzeć (StoProcent Records) Jeśli ktoś chce zrozumieć, dlaczego w rapie tak ważne są emocje, tak ważny jest artysta z krwi i kości, który tą krwią niemalże pluje do mikrofonu, krótka rada - koniecznie włącz mu ten album. Bonson prowokuje tytułe, a na płycie rzeczywiście nie ma żartów i gładkiego ślizgania się po klimatach. "Nie mam dla Ciebie nic, mam trochę brudu, kilka blizn / I trochę o mnie wiesz już, ale reszta może być jak wstyd" rapuje gospodarz i w tym wszystkim puszcza jednak nam trochę oczko, bo po tylu latach na scenie i przy takim szacunku ze strony słuchaczy, wstydu tutaj być nie może. Jest 12 bardzo mocnych numerów, w których Bonson spowiada się z życiowego upadku, ćpania, stanów depresyjnych i smutkowi, będący ostateczną wypadkową tego. Studio nagraniowe zdaje się być jego konfesjonałem. Produkujący album KPSN nie szarżuje w swoich kompozycjach, dając bity pozwalające Bonsowi bezproblemowo płynąć i przedzierać przez ten swój dół. I tak właśnie być powinno, tak powinno się też dobierać gości, tak rozliczać ze swojego upadku. A teraz otrząsnąć się i wstać. Bo po tak świetnym albumie, na którym wyrzuciło się z serca tak dużo, powinno być już tylko lepiej. (8/10) Kendrick Lamar nie zwalnia tempa. Tym razem otrzymaliśmy ścieżkę dźwiękową do wielkiego kinowego hitu, "Czarnej Pantery" Marvela, za którą raper odpowiada jako producent wykonawczy i na której udziela się w blisko połowie nagrań. Nie jest to może soundtrack, który da się postawić jakościowo w jednej linii z genialnymi składankami z lat 90. ("Soul in the Hole", "Space Jam", "Men In Black" czy "Sunset Park"), ale jako wizytówka współczesnego, mainstreamowego hip-hopu i r&b prezentuje się nad wyraz okazale. I cieszy, że nie jest to zasługą tylko Kendricka, bo wyróżnić należy "I Am" Jorji Smith, kapitalne "Opps" Vince’a Staplesa i… przynajmniej siedem innych kawałków. Jest różnorodnie, dynamicznie, świeżo. Niespełna 50-minutowa pigułka tego, co w 2018 roku jest rap. (7/10) Od poprzedniego albumu sygnowanego przez rapowo-soulowy projekt Michała Urbaniaka minęło blisko 15 lat. Biorąc zaś pod uwagę, że za swoją wizję łączenia jazzu z innymi "czarnymi" gatunkami nasz wirtuoz wziął się jeszcze w latach 70., to… można było mieć obawy, czy "Beats & Pieces" nie będzie niczym więcej niż lekko wypłowiałą pocztówką z wielkiej przeszłości. Nic bardziej mylnego! Ta licząca sobie dwanaście nagrań kompilacja, nad którą Urbaniak pracował w większości z Markiem Pędziwiatrem (Night Marks, EABS), to kolejny dowód, że pewne muzyczne rozwiązania i połączenia zawsze się obronią. Jazzowa podstawa, soulowa wrażliwość, szczypta hip-hopu, reggae, a to wszystko w anturażu zmysłowej elektroniki i w zgodzie z ideą "muzyka łączy pokolenia". Najlepszą ilustracją tego jest nagranie "Capitan" z Grubsonem. Nawiązuje ono do kawałka "Steve Biko (Stir It Up)" z kultowego albumu formacji A Tribe Called Quest "Midnight Marauders". Z kolei ATCQ w tamtym numerze samplowali… Michała Urbaniaka. Coś na zasadzie muzycznego perpetuum mobile. (7,5/10) Wiosna już niedługo, dni coraz dłuższe, a i słońca powinno być coraz więcej. Jeśli jednak te prognozy się nie sprawdzą, z pomocą przyjdzie wam muzyka formacji Tragarze. To projekt na zderzeniu hip-hopu, funku, oldskulowego ducha, a jego motorem napędowym jest… DJ Twister. Tak, nie ma w tym żadnej pomyłki. Bo o ile tak muzyka, bardzo różnorodna, niedająca się zapędzić do jednogatunkowego rogu, jak i nawijacze są po prostu w porządku, momentami nawet na szkolne cztery z plusem, to Twister jest wzorowy. Oskreczował on album cytatami z polskich filmów, każdorazowo idealnie podkreślając nastrój kawałka, tworząc swoisty dialog z muzykami. Zastanawiając się, do kogo w pierwszej kolejności skierować materiał Tragarzy, postawiłbym na sympatyków Łąki Łan oraz tych odbiorców rodzimego rapu, którzy cenią humor, dystans i żyją w myśl hasła "ty weź się nie spinaj", nie dając sobie zarazem dmuchać w kaszę. Mnie ujęli.(6,5/10) Na koniec płyta, którą możecie włączyć zawsze, gdy szukacie tła do romantycznej kolacji. Albo do zamulania samemu w fotelu i rozmyślania, co było, a nie jest. Albo jeśli chce wam się po prostu przysnąć w miłym klimacie. Rhye bez produkcji Robina Hannibala odrobinę straciło ze swojej soulowej natury, ale Milosh wciąż potrafi kreować zmysłowość, kapitalnie uspokajać, sprawiać słuchaczowi przyjemność. Z jednym, jednakże bardzo poważnym zastrzeżeniem - "Blood" absolutnie niczego nowego nie odkrywa. To wyrafinowana hybryda popu, R&B i soulu, która zdecydowanie najlepiej sprawdza się jako muzyka tła. I raczej gdy słuchamy jej od początku do końca, jako zamkniętej historii. Wtedy najłatwiej dostrzec i docenić wszelkie smaczki. (6,5/10)
-
Wiadomość wygenerowana automatycznie. Temat został zamknięty przez administrację forum. POWÓD: Nieprawidłowy temat KOSZ ♻ Z poważaniem, Administracja CS-LUZownia.pl
-
Wiadomość wygenerowana automatycznie. Temat został zamknięty przez administrację forum. Z poważaniem, Administracja CS-LUZownia.pl
-
"Ch*j, że droga jest kręta, idę wciąż pod prąd
Pieprzę bycie innym niż wszyscy na siłę" Sztos! -
Pod to komunistyczne święto
-
*** WALENTYNKI na LUZIE *** Z okazji święta zakochanych ekipa sieci CS-LUZOWNIA organizuje konkurs w którym do wygrania będzie VIP na 2 tygodnie! Single! Nie martwcie się dla Was tez coś mamy! Gotowi?? Konkurs dla PAR: -Wrzuć zdjęcie ukazujące, jak świętujecie Walentynki, - Napisz w komentarzu pod zdjęciem odpowiedzi na pytania: "Czym dla Was jest święto zakochanych?" "Jaki jest najbardziej obciachowy prezent walentynkowy? Osoba, która zgromadzi najwięcej polubień - wygrywa! Uwaga! Aby wygrać w konkursie, wszystkie trzy warunki muszą być spełnione! Konkurs dla Singli - Napisz krótką rymowankę ANTYWALENTYNKOWĄ - Wrzuć fotkę jak "walisz drinki" lub jak spędzasz "walentynki" - Odpowiedz na pytania: "Jak inaczej nazwał/a byś Walentynki?" "Co myślisz o święcie zakochanych?" Osoba, która zgromadzi najwięcej polubień zostanie nagrodzona VIPem na 2tygodnie! UWAGA! Aby wygrać w konkursie, wszystkie warunki musza zostać spełnione! KONKURS TRWA tylko 14.02.2018 do godz. 24:00!!!
-
-
Hejka naklejka! mamy wiele wspólnego może zajrzysz na dd2? zapraszam też do udziału w konkursach i polubienia naszego fejsa
-
dum dam bara ra ram
-
Witaj, przyznam,. że avek wskazywał dziewczynę @Mati. pewnie jest zawiedziony ahahahah zapraszam na dd2 oraz do polubienia naszego fejsa
-
Andre- ponadczasowy, najlepszy na odmóżdżenie :))
-
'Daj mi trochę więcej światła, chcę zobaczyć drogę.'
Radas ♥ słyszałam lepsze blendy ale ten też jest calkiem w pyte -
Witaj leniwa owieczko na naszej sieci! Zapraszam na serwer DD2, oraz do udziału w konkursach...
-
Od 02.08.2018r. na WSZYSTKICH serwerach sieci CS-LUZownia.pl obwiązuje ekskluzywna promocja. I PROMOCJA: Wpłać 50zł na rzecz naszej sieci a w ramach tego otrzymasz: NAJLEPSZEGO VIP'a na jeden WYBRANY serwer na 12 miesięcy; dożywotnia ranga DONATOR II PROMOCJA: Wpłać 100zł na rzecz naszej sieci, a otrzymasz: NAJLEPSZEGO VIPa na WSZYSTKICH serwerach na ROK; dożywotnia ranga DONATOR Dotacje, które zostaną zgromadzone z wpłat zostaną przeznaczone na wykupienie reklam naszych serwerów. Za dotychczasowe wpłaty gorąco dziękujemy! Administracja CS-LUZownia.pl