Witajcie, jak już wspomniałem zamierzam tu trochę zabawić, o ile mi pozwolicie. Grafika życiem? Nie, nie To tylko "hobby". Uwierzcie, że prac było naprawdę od groma, tylko, że mój hosting zaniemówił, ale to się nadrobi, zapraszam.
By the way, motyl był dla koleżanki na bloga, także spokojnie, nie bije ode mnie homkiem.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.