Skocz do zawartości

Konflikt w rodzinie Pameli Anderson.


Tajemnica

Rekomendowane odpowiedzi

W rodzinie Pameli Anderson pojawił się konflikt. Kilka dni temu jej były mąż, Tommy Lee, perkusista zespołu Mötley Crüe, został pobity przez syna Brandona Thomasa Lee. 21-latek uciekł przed policją. Anderson wspiera syna i radzi byłemu partnerowi, by udał się na odwyk.

 

 

 

Wf_ktkqTURBXy8wMWUyZmQ2NDkxOGJmZDRiYWZlY

 

 

21-letni Brandon Thomas Lee miał uderzyć ojca, przez co ten upadł i stracił przytomność. Wówczas chłopak miał zostawić go z opuchniętymi i zakrwawionymi wargami.

- Moja narzeczona i ja byliśmy w łóżku, kiedy wpadł do pokoju mój syn i zaatakował mnie. Prosiłem go, żeby opuścił mój dom, a on mnie uderzył, straciłem przytomność. Uciekł przed policją. Taka jest prawda - napisał na swoim Twitterze Tommy Lee.

Na zarzuty odpowiedział syn muzyka.

- Jestem rozczarowany wydarzeniami z ostatnich dni, które były wynikiem alkoholizmu mojego ojca. Chciałem aby tata powrócił do zdrowia w spokoju, w prywatnej atmosferze, ale w związku z oskarżeniami w mediach społecznościowych jestem zmuszony zabrać głos. W razie potrzeby będę współpracował z organami ścigania - czytamy w oświadczeniu 21-latka.

- Kocham mojego ojca i chcę tylko, żeby był trzeźwy, szczęśliwy i zdrowy - zakończył komunikat.

Były mąż Pameli Anderson jest zaręczony z 31-letnią Brittany Furlan. Kobieta także skomentowała incydent:

- Przemoc nigdy nie jest wyjściem, w żadnej sytuacji. Ludzie muszą się nauczyć rozmawiać, a nie uderzać pięścią. To nie jest konieczne i nie rozwiązuje niczego - napisała w swoich mediach społecznościowych.

Sprawy nie omieszkała skomentować także Pamela Anderson. Gwiazda utrzymuje, że Tommy Lee jest "zazdrosny o talent i urodę syna od momentu jego narodzin".

- Jest chory. To przykład narcyza/socjopaty - czytamy w oświadczeniu

Anderson twierdzi też, że Lee ma problemy z nadużwaniem alkoholu oraz nie potrafi zapanować nad własnym zachowaniem.

- Stoję po stronie mojego syna, który działał w samoobronie i bał się o własne życie - utrzymuje Anderson.

- Brandon uderzył go w nos w imieniu wszystkich tych, których skrzywdził. Tommy teraz czuje się poniżony i zamierza zniszczyć własnego syna. Tak wygląda Diabeł. Tak wygląda choroba alkoholowa - kończy oświadczenie gwiazda.

Do słów Pameli Anderson odniósł się szybko Tommy Lee. Muzyk zapewnił, że kocha swoich synów. Obwinił też Anderson o to, że to ona negatywnie nastawiła do niego ich syna i wszczęła konflikt, rozmawiając o ich życiu w mediach.

Perkusista odniósł się także do swojego alkoholizmu.

- Czy piję więcej niż przeciętny człowiek? Tak. Czy kiedykolwiek zraniłem moich synów przez moje picie? Nie. Niezależnie jak bardzo ludzie chcą we mnie widzieć wynaturzonego alkoholika i oprawcę, nie jestem nim. Jestem szczęśliwym, imprezowym gościem - napisał perkusista.

Tommy Lee i Pamela Anderson mają dwóch synów – 21-letniego Brandona i o rok młodszego Dylana.

 

lAwktkqTURBXy9lNjAxNzBiMTRkOGZiNzFhZDMwZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Boziak. napisał:

Wchodzę na luzownie a tu pudelek xD

Lepiej pudelek niż gówno-burza :P 

 Cre[A]tOr,
Mysłałem że ktoś tak ładnie nazwał tą gówno burze XD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.