Zauważyłem i to raczej nie tylko ja że grając jak i w ct i w tt, tt podkłada pakę tak że po podłożeniu ani tt ani ct nie słyszą pikania jej więc cholernie trudno jest ją rozbroić :) bo każdy myśli że jest pewno na drugim beesie :) sam wiem jak ją podłożyć tak, ale nwm za bardzo jak wam to wytłumaczyć :) podkłada się to tak że wchodzimy pod wagon i celownik trzymamy na kołach (osiach) na których ten wagon stoi :) i po podłożeniu paka raz piknie i jest cisza :D wiec nwm spróbujcie sobie sami tak zrobić to zobaczycie :D z góry sorry że wam dupę zawracam ale myślę że jest to jakiś błąd do naprawy :) Pozdrawiam