Skocz do zawartości

ola :>

 Kobieta
  • Postów

    280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18
  • Dotacje

    0.00 PLN 
  • Wpisów na czacie

    0

Aktywność reputacji

  1. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Megi w WYNIKI - plebiscyt na miesiąc czerwiec   
    W Y N I K I !!!!
     
     
     
    Człowiek miesiąca: @KAPITAN SOWA (6 głosów)
    Najlepszy Administrator (H@, Jh@): @SNICKERS (5 głosów)
    Najlepszy WebMaster: @Boziak. (6 głosów)
    Najlepszy Moderator: @JOKER XD (5 głosów)
    Najlepszy Opiekun Serwera: @ProToTyp (3 głosy)
    Najlepszy członek UB TEAM: @PIETRUCH (7 głosów)
    Najlepszy admin CS 1.6: @Karyyyna18 (2 głosy)
    Najlepszy admin CS GO: @arDunio(1 głos)
    Najlepszy Redaktor Sieci: @Daniel.  (6 głosów)
    Mistrz ortografii: @Megi (3 głosy)
    Najbardziej pomocny użytkownik na sieci: @KAPITAN SOWA (4 głosy)
    Najlepszy pracownik na rzecz sieci: @KAPITAN SOWA i @KoRrNiK (po 2 głosy)
    Osoba godna zaufania na sieci: @SNICKERS (4 głosy)
    Najbardziej aktywna osoba na Chatboxie: @Karyyyna18 (5 głosów)
     Osoba, która waszym zdaniem nie jest doceniona na sieci: @ola :> i @Wojtson (po 2 głosy)
    Największy śmieszek na sieci: @KAPITAN SOWA (4 głosy)
     Największy spamer sieci: @Wojtson (4 głosy)
    Największy płaczek sieci: @Mateuszek i @Tayquil (po 1 głosie)
    Najbardziej przemądrzała osoba na sieci: @NWN_LUZ (4 głosy)
    Najbardziej lubiana osoba na sieci: @SNICKERS (7 głosów)
    Najbardziej oziębły charakter na sieci: @NWN_LUZ (7 głosów)
     Uzależniony/a od forum: @Karyyyna18 (5 głosów)
      Najprzystojniejszy mężczyzna na sieci: @`smile. i @CzujeszTenStan  (po 1 głosie)
     Najładniejsza kobieta na sieci: @Megi (3 głosy)
     
     
    Gratuluję wszystkim  
    Już niedługo zapraszam do kolejnego plebiscytu na miesiąc LIPIEC! ^^
     
  2. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Karyyynaa w WYNIKI - plebiscyt na miesiąc czerwiec   
    W Y N I K I !!!!
     
     
     
    Człowiek miesiąca: @KAPITAN SOWA (6 głosów)
    Najlepszy Administrator (H@, Jh@): @SNICKERS (5 głosów)
    Najlepszy WebMaster: @Boziak. (6 głosów)
    Najlepszy Moderator: @JOKER XD (5 głosów)
    Najlepszy Opiekun Serwera: @ProToTyp (3 głosy)
    Najlepszy członek UB TEAM: @PIETRUCH (7 głosów)
    Najlepszy admin CS 1.6: @Karyyyna18 (2 głosy)
    Najlepszy admin CS GO: @arDunio(1 głos)
    Najlepszy Redaktor Sieci: @Daniel.  (6 głosów)
    Mistrz ortografii: @Megi (3 głosy)
    Najbardziej pomocny użytkownik na sieci: @KAPITAN SOWA (4 głosy)
    Najlepszy pracownik na rzecz sieci: @KAPITAN SOWA i @KoRrNiK (po 2 głosy)
    Osoba godna zaufania na sieci: @SNICKERS (4 głosy)
    Najbardziej aktywna osoba na Chatboxie: @Karyyyna18 (5 głosów)
     Osoba, która waszym zdaniem nie jest doceniona na sieci: @ola :> i @Wojtson (po 2 głosy)
    Największy śmieszek na sieci: @KAPITAN SOWA (4 głosy)
     Największy spamer sieci: @Wojtson (4 głosy)
    Największy płaczek sieci: @Mateuszek i @Tayquil (po 1 głosie)
    Najbardziej przemądrzała osoba na sieci: @NWN_LUZ (4 głosy)
    Najbardziej lubiana osoba na sieci: @SNICKERS (7 głosów)
    Najbardziej oziębły charakter na sieci: @NWN_LUZ (7 głosów)
     Uzależniony/a od forum: @Karyyyna18 (5 głosów)
      Najprzystojniejszy mężczyzna na sieci: @`smile. i @CzujeszTenStan  (po 1 głosie)
     Najładniejsza kobieta na sieci: @Megi (3 głosy)
     
     
    Gratuluję wszystkim  
    Już niedługo zapraszam do kolejnego plebiscytu na miesiąc LIPIEC! ^^
     
  3. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Hox w WYNIKI - plebiscyt na miesiąc czerwiec   
    W Y N I K I !!!!
     
     
     
    Człowiek miesiąca: @KAPITAN SOWA (6 głosów)
    Najlepszy Administrator (H@, Jh@): @SNICKERS (5 głosów)
    Najlepszy WebMaster: @Boziak. (6 głosów)
    Najlepszy Moderator: @JOKER XD (5 głosów)
    Najlepszy Opiekun Serwera: @ProToTyp (3 głosy)
    Najlepszy członek UB TEAM: @PIETRUCH (7 głosów)
    Najlepszy admin CS 1.6: @Karyyyna18 (2 głosy)
    Najlepszy admin CS GO: @arDunio(1 głos)
    Najlepszy Redaktor Sieci: @Daniel.  (6 głosów)
    Mistrz ortografii: @Megi (3 głosy)
    Najbardziej pomocny użytkownik na sieci: @KAPITAN SOWA (4 głosy)
    Najlepszy pracownik na rzecz sieci: @KAPITAN SOWA i @KoRrNiK (po 2 głosy)
    Osoba godna zaufania na sieci: @SNICKERS (4 głosy)
    Najbardziej aktywna osoba na Chatboxie: @Karyyyna18 (5 głosów)
     Osoba, która waszym zdaniem nie jest doceniona na sieci: @ola :> i @Wojtson (po 2 głosy)
    Największy śmieszek na sieci: @KAPITAN SOWA (4 głosy)
     Największy spamer sieci: @Wojtson (4 głosy)
    Największy płaczek sieci: @Mateuszek i @Tayquil (po 1 głosie)
    Najbardziej przemądrzała osoba na sieci: @NWN_LUZ (4 głosy)
    Najbardziej lubiana osoba na sieci: @SNICKERS (7 głosów)
    Najbardziej oziębły charakter na sieci: @NWN_LUZ (7 głosów)
     Uzależniony/a od forum: @Karyyyna18 (5 głosów)
      Najprzystojniejszy mężczyzna na sieci: @`smile. i @CzujeszTenStan  (po 1 głosie)
     Najładniejsza kobieta na sieci: @Megi (3 głosy)
     
     
    Gratuluję wszystkim  
    Już niedługo zapraszam do kolejnego plebiscytu na miesiąc LIPIEC! ^^
     
  4. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Hox w Ściana prawdy #2   
    Dobra robota. 
    @CzujeszTenStan  mandarynka? Ona jest tylko sezonowa
  5. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  Hox w Ściana prawdy #2   
    Witam Serdecznie
    w

    Zasady 
    Biorę 2 osoby zadaję im te same pytania odpowiadają oddzielnie na pytania 
    Odpowiedzi  poznają dopiero po opublikowaniu 
    Tym Razem odpowiadali @ola :> i @CzujeszTenStan
    [Ja] Jaki cytat pasuje do ...?
    Ola o CzujeszTenStan "Każde piwo, które jest w lodówce po zamknięciu sklepów, to dobre piwo"
    CzujeszTenStan o Oli "Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów." 
    [Ja] Jak oceniasz kulturę ... od 1 do 10?
    Ola o CzujeszTenStan  Nie inaczej jak 10. Kulturalny facet
    CzujeszTenStan o Oli  9/10 
    [Ja] Jaki film najbardziej pasuje do ...?
    Ola o CzujeszTenStan Projekt X xd
    CzujeszTenStan o Oli  Kocha, lubi, szanuje 
    [Ja] 4.Jaki nick wybrał/wybrała byś dla ...?
    Ola o CzujeszTenStan   Ten co ma jest idealny, nie zmieniłabym
    CzujeszTenStan o Oli Naczelnik 
    [Ja] Najbardziej podobne zwierzę zachowaniem  do...?
    Ola o CzujeszTenStan  Lis spryciarz
    CzujeszTenStan o Oli  Mrówka
    [Ja] Gdzie spotkał/spotkała byś się na pierwsze spotkanie z ...?
    Ola o CzujeszTenStan Pewnie jakiś bar
    CzujeszTenStan o Oli w parku
    [Ja] Jakim ptakiem był/była by ...?
    Ola o CzujeszTenStan Gołębiem
    CzujeszTenStan o Oli  Wróbelkiem
    [Ja] Czy dał/dała byś rade współpracować  z ...?
    Ola o CzujeszTenStan Oczywiście, że tak!
    CzujeszTenStan o Oli No pewnie 
    [Ja] Jaki owoc najlepiej pasuje do ...?
    Ola o CzujeszTenStan Mango
    CzujeszTenStan o Oli Mandarynka
    [Ja] Jak oceniasz umiejętności gry ... w cs od 1 do 10?
    Ola o CzujeszTenStan Jak to botek jest nie no tak 7/8 czasem mu się udało coś ustrzelić ...
    CzujeszTenStan o Oli 7/10
    [Ja] Według ciebie jaki jest największy talent ...?
    Ola o CzujeszTenStan Potrafi być spokojny, gdy sytuacja jest zupełnie odwrotna.
    CzujeszTenStan o Oli Dyscyplina 
    [Ja] W jakiej randze na sieci sprawdził/a by się najlepiej ...?
    Ola o CzujeszTenStan  Moderator ^^
    CzujeszTenStan o Oli Redaktor idealny 
    [Ja] Kogo nominujesz do następnej ściany prawdy
    Ola @Megi i @Kielek[ChylAG]
    CzujeszTenStan @Mateuszek
    Dziękuję @ola :> i @CzujeszTenStan  za udział w zabawie 
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
  6. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla KoRrNiK w [ZAMKNIĘTY]Straty po aferce (luz,mateuszek,smile)   
    Luzak został zabrany każdemu kto posiada jaką kolejek range np: admin 1.6, grafik, redaktor itp
    Luzaka dostaje się wtedy gdy ktoś coś zrobił na luzowni i posiada jakiś staż nie będąc już w administracji.
     
    Najłatwiej tak wytłumaczyć jak ktoś nie zrozumiał.
     
     
    Janek posiada admina, po jakimś czasie dostał opiekuna był dobrym opiekunem jednak postanowił zrezygnować np: z powodu braku czasu. Janek dostanie wtedy luzaka. Po kilku miesiącach jednak Janek wraca na sieć i dostaje admina i wtedy ranga luzak jest odebrana i nadana admin.
     
    Luzak = zasłużony 
  7. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  Boziak. w [GOMOD HARDCORE] Serwer   
    Serwer [GOMOD HARDCORE] jest klasycznym trybem FFA z modyfikacją umożliwiająca zbieranie skinów do wybranych modeli broni dostępnych w grze.
     
    Zdobycie skina wymaga od gracza otworzenia skrzyni za pomocą klucza, które zdobywa się podczas gry na serwerze lub otrzymania go od innego gracza.
     
    Skrzynie zdobywa się poprzez wykonanie operacji, wykup z kantoru, odbioru za pomocą systemu casepoint lub otrzymanie pod koniec mapy.
     
    Klucze zdobywa się poprzez zabijanie przeciwników, podkładanie / rozbrajanie bomby, odbioru za pomocą systemu casepoint
     
    Szansa na zdobycie klucza
    Zabijanie przeciwników:
    Gracz - X% 
    VIP - X%
    SVIP - X%
     
    Podkładanie / rozbrajanie bomby:
    Gracz - X%
    VIP - X%
    SVIP - X%
     
    ------------------------------------
    DODAWANIE SKINÓW
     
    Na serwerze dodawane są skiny w systemie dwutygodniowym, oznacza to iż przez dwa tygodnie gracze mogą głosować na forum za pomocą przygotowanej ankiety który skin pojawi się w kolejnym cyklu.
     
     
    ------------------------------------
    SEZONY
     
    Serwer działa w oparciu o 3 miesięczne cykle zwane sezonami. Po każdym zakończonym sezonie wyłaniani są najlepsi gracze(3) sezonu którzy otrzymują usługę premium SVIP na okres 3 miesięcy oraz zostają uwiecznieni specjalną rangą zwycięzcy sezonu.
    Serwer zostaje zresetowany po pełnym obiegu który wynosi 4 sezony, przy czym wszystkie skiny dostępne na serwerze podlegają wymianie celem zachowania różnorodności.
     
    --------------------------------
    WSPÓŁPRACA Z PROJEKTEM HARDCORE
     
    Serwer przynależy do inicjatywy @KAPITAN SOWAktóra ma na celu tworzenie wyspecjalizowanych paczek muzycznych które usłyszymy w trakcie rozgrywki na serwerze. Zarazem serwery ów projektu cechują się najwyższą jakością obsługi oraz konfiguracji.
     
     
     --------------------------------
    KONKURSY
     
    Na serwerze cyklicznie pojawiać będą się konkursy w których do zdobycia będą nagrody rzeczowe związane z tematyką gry bądź stricte Gamingowe m.in.
     - Noże wykonane ze stali hartowanej odwzorowujące skiny dostępne w grze
     - Sprężynowe repliki broni
     - Myszki A4Tech z serii bloody
     - Breloki, smycze, podkładki, koszulki 
     
     --------------------------------
     
    Lista dostępnych komend:
     

    /menu - Zbiór komend w jednym menu (Nie wszystkie komendy).
    /skiny - Menu z listą skinów (sortowane).
    /daj - Przekazywanie swoich kluczy/skrzyń/skinów.
    /operacje - Operacje za które otrzymasz nagrody
    /pomoc - Możesz znaleść wszystkie informacje o serwerze.
    /case & /skrzynki - Skrzynie z których możemy wylosować skiny za pomocą klucza.
    /forum - Możesz wejść na forum nie wychodząc z gry.
    /zeus - Możesz zakupić paralizator, Zabijasz 1 strzałem.
    /vip - Informacje o przywiejach VIP.
    /svip - Informacje o przywiejach SVIP.
    /rs & /reset - Restart fragów (TAB)
    /jackpot  [ilość kluczy] - system minigry jackpot
    /pula - Możesz sprawdzić aktualną pule kluczy JackPota.
    /ak - Lista skinów dla broni AK-47.
    /m4 - Lista skinów dla broni M4A4.
    /dgl - Lista skinów dla broni Deagle.
    /kosa - Lista skinów dla Noży.
    /glock - Lista skinów dla broni Glock.
    /usp - Lista skinów dla broni USP-S
    /famas - Lista skinów dla broni Famas
    /awp - Lista skinów dla broni AWP
    /mp5 - Lista skinów dla broni MP5
    /dajklucz [Nick] [Ilość] - Możesz przekazać graczowi swoje klucze.
    /cp & /casepoint - funkcja wymiany casepoint na obecnie dostępne nagrody
    /los & /losy - funkcja losowania za pomocą losów [PREMIUM] 
    /kantor - funkcja wymiany skrzyni za klucze bądź kluczy za skrzynie po obecnym dziennym kursie widocznym na ekranie.
     
     
     
    Do uzupełnienia.
  8. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla KoRrNiK w Propozycja - nowa ranga   
    A ja jestem na nie  Po co zapychać forum kolejnymi rangami? Które nic nie będą znaczyć.
  9. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  `smile. w Propozycja - nowa ranga   
    Również jestem na nie.
  10. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Hox w Ściana prawdy #1   
    Jest kilka błędów, jeśli chodzi o pisownię. Ale świetna robota, oby tak dalej.
  11. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  Hox w Ściana prawdy #1   
    Witam Serdecznie 
    Chciałbym rozpocząć zabawę o nazwie "Ściana Prawdy"
    Zasady zabawy:
    Biorę 2 osoby zadaję im te same pytania odpowiadają oddzielnie na pytania 
    Odpowiedzi  poznają dopiero po opublikowaniu
    Zabawa będzie publikowana raz w tygodniu we wtorki 
    Na 1 ogień lecą  @Karyyyna18 oraz @Wojtson
    [Ja] Jaki zawód wybrał/a byś dla ...?
    Karyna o Wojtsonie  Nie wiem może kominiarz 
    Wojtson o Karynie Grafik 
    [Ja]  Jaki samochód pasuje do ...?
    Karyna o Wojtsonie  Maluch 
    Wojtson o Karynie  Maluch 
    [Ja] Żywioł najlepiej opisujący ... to? 
    Karyna o Wojtsonie  Woda
    Wojtson o Karynie  Ogień 
    [Ja] Jakim zwierzęciem według Ciebie byłaby ...?
    Karyna o Wojtsonie   Konikiem polnym 
    Wojtson o Karynie  Miś
    [Ja] W jakiej randze na sieci sprawdził/a by się najlepiej ...?
    Karyna o Wojtsonie  Aaa no nie wiem nie wiem
    Wojtson o Karynie Opiekun albo Moderator 
    [Ja] Jaka piosenka najlepiej  opisuje ...?
    Karyna o Wojtsonie  Kraina lodu - Mam te moc
    Wojtson o Karynie  Nie wiem
    [Ja] Gdzie zabrałbyś/zabrała  ... na pierwszą randkę ?
    Karyna o Wojtsonie   Em to on powinien zabrać mnie
    Wojtson o Karynie Najpierw do jakieś restauracji,a potem na spacer po plaży
    [Ja] Według ciebie jaki jest największy talent ...?
    Karyna o Wojtsonie  Marudzenie
    Wojtson o Karynie Największym talentem jest ona 
    [Ja] Czy uważasz, że byłbyś w stanie  współpracować z ...? 
    Karyna o Wojtsonie  Oj chyba nie
    Wojtson o Karynie No pewnie że tak 
    [Ja] Jaki owoc bądź warzywo najlepiej pasuje do ...? 
    Karyna o Wojtsonie Pomidor
    Wojtson o Karynie Bananek 
    [Ja] Jak oceniasz umiejętności gry od 1 do 10 ...?
    Karyna o Wojtsonie  To zależy czy dalej zabija swoich
    Wojtson o Karynie Takie 2 bo to taki bot xD, nie no jakieś 6 
    [Ja] Kogo chciałabyś/chciałbyś nominować: @Zuzza i @Kyrche       
     
     
     
     
     
     
     
  12. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  V0N0M$ w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    W tym dziale, będziemy publikować wam prawdziwe historie kryminalne. Będą pojawiały się regularnie, w każdy poniedziałek. Mam nadzieję, że polubicie te mroczne opowieści i będziecie czekać na kolejne wydania. 
     
     
    HAKOWY - ZAKOPANE
     
    Zimnokrwisty morderca, napędził wiele strachu miejscowej ludności. Atakował bezbronne kobiety, wykorzystując do tego bardzo nietypowe narzędzie, dlatego media nazywały go hakowym.
    30 września 1993 r.  w Zakopanem, w okolicach dolnej Równi Krupowej przypadkowy przechodzień natknął się na zwłoki młodej kobiety. Nie było wątpliwości, że została zamordowana. Zmarła od ciosów nożem w klatkę piersiową.
    Jednak szczególne zainteresowanie śledczych wzbudziła nietypowa rana na lewym udzie, szeroka i głęboka, wielkości 6x6cm. Ten ślad wskazywał na użycie jakiegoś ostrego przedmiotu, jednak na pewno nie był to nóż.
    Ofiarą była Danuta F. mieszkanka pobliskiej miejscowości. W chwili śmierci kobieta była w zaawansowanej ciąży. Rozpoczęto śledztwo, sekcja zwłok wykluczyła gwałt, jednak niektóre szczegóły jak np. rozebrane ciało mogło świadczyć o tym, że było to zabójstwo na tle seksualnym. Zabezpieczono m.in. torebkę ofiary, ślady krwi na liściach i trawie, butelkę po wódce i trzy zużyte prezerwatywy. Torebkę znalazł pies tropiący a w niej był dowód osobisty Danuty oraz jej męża a także książka. Na podstawie relacji świadków odtworzono ostatnie chwilę życia zamordowanej kobiety. Jej małżonek zeznał, że po raz ostatni widział ją 27 września a więc 3 dni przed odnalezieniem ciała. Kobieta przyjechała do Zakopanego, aby załatwić pewną urzędową sprawę. Dlatego właśnie miała przy sobie dowód osobisty swojego męża. Udało się dotrzeć do wielu świadków, którzy widzieli kobietę przed śmiercią. Pojawiło się kilku podejrzanych, jednak żaden z nich nie był poszukiwanym mordercą. Sprawdzali mężczyzn, którzy w przeszłości skazani byli za podobne przestępstwa, jednak nic to nie dało.
     
    Na policję zgłosiła się mieszkanka Zakopanego, która zeznała, że 30 września koło godziny 7:30 rano do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta, mówiąc, że chwilę wcześniej została napadnięta. Miała głęboką ranę poniżej kolana, która z opisu przypominała ślad znaleziony na zwłokach Danuty. Kobieta odprowadziła ranną do szpitala i wróciła do swojego domu. Jednak w spisie pacjentów nic na ten temat nie było. Do ofiary ataku nie udało się dotrzeć, może ranna kobieta ostatecznie zrezygnowała z pomocy specjalistów, a może jej wizyta nie została odnotowana. W każdym razie wyglądało na to, że po Zakopanem grasuje groźny przestępca, który w bestialski sposób atakuje bezbronne kobiety. Kilka dni później ponownie daje o sobie znać.
     
    4 października 1993r. około godziny 18:40 w okolicach dworca PKP, zaatakował łańcuchem kobietę w średnim wieku. Ofiara na szczęście zdążyła się pochylić i łańcuch przeleciał nad jej głową. Uciekła i chwilę później powiadomiła policję.  Lokalne media nadały pseudonim napastnikowi. Ustalono, że poza nożem i łańcuchem, prawdopodobnie posługiwał się również masywnym ostrym hakiem. Hakowy stał się postrachem całego miasta. W okolicy zapanowała psychoza. Kobiety bały się same wychodzić po zmroku z domu, nikt nie czuł się bezpiecznie wiedząc, że w mieście, w każdej chwili może zaatakować Hakowy. W międzyczasie policja zbierała coraz więcej  informacji. Ktoś spotkał Hakowego w dniu zabójstwa, gdy ten chwalił się przypadkowym osobom, że przed momentem zabił człowieka. „Zarżnąłem babę i mam spokój” w takich słowach opowiadał o dokonanej zbrodni.
     
    20 października do jednych ze sklepów spożywczych na Krupówkach wbiegł mężczyzna, który ubliżał pracującym tam ekspedientkom. „Wszystkie was poprzestawiam”, na prawej ręce zawinięty miał ok. 60cm łańcuch. Funkcjonariusze z każdym tygodniem mieli coraz więcej śladów  na hakowego, jednak był dla nich nieuchwytny przez kolejne 10 lat. Czyli do momentu, w którym sprawą zajęli się policjanci z ARCHIWUM X. Kluczem do rozwiązania tej zagadki, było narzędzie zbrodni, w przypadku zabójstwa Danuty F., coś spowodowało uszkodzenie i rozerwanie ciała na dużej powierzchni, ale tylko w niewielkim stopniu uszkodziło materiał jeansowych spodni. Specjalista medycyny sądowej, potwierdził, że ta rana najprawdopodobniej powstała w wyniku ataku hakiem.
     
    Zakopane corocznie odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Zapadła więc decyzja, aby nagłośnić sprawę w ogólnokrajowych mediach. Po ponad 10 latach pojawiły się artykuły w prasie a także wzmianki w telewizji.
    „Apelujemy do turystki, która w 1993 r.  była ofiarą napadu tego szaleńczego zboczeńca, być może, że używał przedmiotu podobnego do łańcucha.” Jednak prawdziwy przełom nastąpił po wyemitowaniu programu „BEZ PRZEDAWNIENIA” tam opisano dokładnie historię hakowego, a efekt przerósł najśmielsze oczekiwania… Głównie liczono na to, aby na policję zgłosiły się wszystkie kobiety, które przeżyły atak hakowego, każda z takich relacji to dodatkowa szansa na sporządzenie portretu pamięciowego lub zebranie innych istotnych poszlak. Kilka tygodni po emisji na komendę zgłosiła się pewna kobieta, jednak nie była ona ofiarą hakowego, twierdziła, że jest jego żoną..
    „To dla mnie trudne, bo chodzi o mojego męża… Piotra. On się dziwnie zachowuje i po prostu się jego boje.” Była to mieszkanka Krakowa, która zeznała, że podczas spędzanych nad Morzem wakacji jej mąż przypadkowo obejrzał reportaż o sprawie z Zakopanego. Od tego czasu zaczął się bardzo dziwnie zachowywać. Po powrocie do domu nie wytrzymał napięcia i przyznał się żonie, że ponad 10 lat wcześniej w Zakopanem zabił kobietę, i to on jest poszukiwanym hakowym. Mężczyzna obiecał, że sam zgłosi się na policję, jednak odwlekał ten moment, zaczął coraz więcej pić a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niepokojące. Wystraszona kobieta wzięła więc sprawy w swoje ręce i  zawiadomiła organy ścigania. „On mi powiedział,  że kiedyś.. Dawno temu, było takie zdarzenie w Zakopanem..”
     
    3 października 2004r. zatrzymano Piotra S. po 11 latach od dokonanej zbrodni. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie był zaskoczony. Wyglądało na to, że gdzieś  w podświadomości czuł, że z czasem cała sprawa wyjdzie na jaw. Hakowy przyznał się do zamordowania kobiety w 1993 r., potwierdziło się przekonanie, że atakował za pomocą łańcucha z hakiem. Tego narzędzia jednak nie udało się odnaleźć.
    W trakcie wizji lokalnej opowiedział o wielu szczegółach dotyczących zbrodni o których mógł wiedzieć tylko morderca. Hakowy mieszkał w Zakopanem do 2001r. później przeniósł się do Krakowa, tam się ożenił i  urodziło mu się dziecko. Miał dobrą pracę, był elektrykiem w telewizji. Miał poukładane życie, jednak wyrzuty sumienia w pewnym okresie okazały się zbyt wielkie. Piotr S. w śledztwie pojawiał się od samego początku, był nawet przesłuchiwany przez policję. Na pewno znacie powiedzenie, że w niewyjaśnionych sprawach nazwisko mordercy zazwyczaj znajduje się w pierwszym tomie akt. Tak właśnie było i w tym przypadku. Hakowy tłumaczył dokonaną zbrodnię w ten sposób:
    „Nie chciałem jej zabić, tak jakoś wyszło. Przyszło mi do głowy, żeby zrobić numer policji, żeby myśleli, że mają w Zakopanem Kubę rozpruwacza. Wziąłem ostre narzędzie z  domu i wróciłem na łąkę. Później zadałem jakiejś kobiecie kilka ciosów. Byłem w szale. Swoje dokumenty rozrzuciłem gdzieś na łące, stwierdziłem, że już nie będą mi potrzebne bo i tak mnie złapią. TO JA JESTEM TYM HAKOWYM! Działałem w wielu miastach, Zakopanem, Krakowie, Juracie i Rzeszowie.” Tych słów nie udało się potwierdzić, hakowy próbował sobie przypisać także inne zbrodnie, jednak jego wyjaśnienia w tej kwestii były niespójne. Ostatecznie został skazany za jedno zabójstwo. W 2005r. sąd orzekł wobec niego przymusowe osadzenie w zakładzie psychiatrycznym,  w którym prawdopodobnie przebywa do dziś.  
     
     
     
  13. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla Mateuszek w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    spoko artykuł fajnie się czytało
  14. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od Mateuszek w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    W tym dziale, będziemy publikować wam prawdziwe historie kryminalne. Będą pojawiały się regularnie, w każdy poniedziałek. Mam nadzieję, że polubicie te mroczne opowieści i będziecie czekać na kolejne wydania. 
     
     
    HAKOWY - ZAKOPANE
     
    Zimnokrwisty morderca, napędził wiele strachu miejscowej ludności. Atakował bezbronne kobiety, wykorzystując do tego bardzo nietypowe narzędzie, dlatego media nazywały go hakowym.
    30 września 1993 r.  w Zakopanem, w okolicach dolnej Równi Krupowej przypadkowy przechodzień natknął się na zwłoki młodej kobiety. Nie było wątpliwości, że została zamordowana. Zmarła od ciosów nożem w klatkę piersiową.
    Jednak szczególne zainteresowanie śledczych wzbudziła nietypowa rana na lewym udzie, szeroka i głęboka, wielkości 6x6cm. Ten ślad wskazywał na użycie jakiegoś ostrego przedmiotu, jednak na pewno nie był to nóż.
    Ofiarą była Danuta F. mieszkanka pobliskiej miejscowości. W chwili śmierci kobieta była w zaawansowanej ciąży. Rozpoczęto śledztwo, sekcja zwłok wykluczyła gwałt, jednak niektóre szczegóły jak np. rozebrane ciało mogło świadczyć o tym, że było to zabójstwo na tle seksualnym. Zabezpieczono m.in. torebkę ofiary, ślady krwi na liściach i trawie, butelkę po wódce i trzy zużyte prezerwatywy. Torebkę znalazł pies tropiący a w niej był dowód osobisty Danuty oraz jej męża a także książka. Na podstawie relacji świadków odtworzono ostatnie chwilę życia zamordowanej kobiety. Jej małżonek zeznał, że po raz ostatni widział ją 27 września a więc 3 dni przed odnalezieniem ciała. Kobieta przyjechała do Zakopanego, aby załatwić pewną urzędową sprawę. Dlatego właśnie miała przy sobie dowód osobisty swojego męża. Udało się dotrzeć do wielu świadków, którzy widzieli kobietę przed śmiercią. Pojawiło się kilku podejrzanych, jednak żaden z nich nie był poszukiwanym mordercą. Sprawdzali mężczyzn, którzy w przeszłości skazani byli za podobne przestępstwa, jednak nic to nie dało.
     
    Na policję zgłosiła się mieszkanka Zakopanego, która zeznała, że 30 września koło godziny 7:30 rano do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta, mówiąc, że chwilę wcześniej została napadnięta. Miała głęboką ranę poniżej kolana, która z opisu przypominała ślad znaleziony na zwłokach Danuty. Kobieta odprowadziła ranną do szpitala i wróciła do swojego domu. Jednak w spisie pacjentów nic na ten temat nie było. Do ofiary ataku nie udało się dotrzeć, może ranna kobieta ostatecznie zrezygnowała z pomocy specjalistów, a może jej wizyta nie została odnotowana. W każdym razie wyglądało na to, że po Zakopanem grasuje groźny przestępca, który w bestialski sposób atakuje bezbronne kobiety. Kilka dni później ponownie daje o sobie znać.
     
    4 października 1993r. około godziny 18:40 w okolicach dworca PKP, zaatakował łańcuchem kobietę w średnim wieku. Ofiara na szczęście zdążyła się pochylić i łańcuch przeleciał nad jej głową. Uciekła i chwilę później powiadomiła policję.  Lokalne media nadały pseudonim napastnikowi. Ustalono, że poza nożem i łańcuchem, prawdopodobnie posługiwał się również masywnym ostrym hakiem. Hakowy stał się postrachem całego miasta. W okolicy zapanowała psychoza. Kobiety bały się same wychodzić po zmroku z domu, nikt nie czuł się bezpiecznie wiedząc, że w mieście, w każdej chwili może zaatakować Hakowy. W międzyczasie policja zbierała coraz więcej  informacji. Ktoś spotkał Hakowego w dniu zabójstwa, gdy ten chwalił się przypadkowym osobom, że przed momentem zabił człowieka. „Zarżnąłem babę i mam spokój” w takich słowach opowiadał o dokonanej zbrodni.
     
    20 października do jednych ze sklepów spożywczych na Krupówkach wbiegł mężczyzna, który ubliżał pracującym tam ekspedientkom. „Wszystkie was poprzestawiam”, na prawej ręce zawinięty miał ok. 60cm łańcuch. Funkcjonariusze z każdym tygodniem mieli coraz więcej śladów  na hakowego, jednak był dla nich nieuchwytny przez kolejne 10 lat. Czyli do momentu, w którym sprawą zajęli się policjanci z ARCHIWUM X. Kluczem do rozwiązania tej zagadki, było narzędzie zbrodni, w przypadku zabójstwa Danuty F., coś spowodowało uszkodzenie i rozerwanie ciała na dużej powierzchni, ale tylko w niewielkim stopniu uszkodziło materiał jeansowych spodni. Specjalista medycyny sądowej, potwierdził, że ta rana najprawdopodobniej powstała w wyniku ataku hakiem.
     
    Zakopane corocznie odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Zapadła więc decyzja, aby nagłośnić sprawę w ogólnokrajowych mediach. Po ponad 10 latach pojawiły się artykuły w prasie a także wzmianki w telewizji.
    „Apelujemy do turystki, która w 1993 r.  była ofiarą napadu tego szaleńczego zboczeńca, być może, że używał przedmiotu podobnego do łańcucha.” Jednak prawdziwy przełom nastąpił po wyemitowaniu programu „BEZ PRZEDAWNIENIA” tam opisano dokładnie historię hakowego, a efekt przerósł najśmielsze oczekiwania… Głównie liczono na to, aby na policję zgłosiły się wszystkie kobiety, które przeżyły atak hakowego, każda z takich relacji to dodatkowa szansa na sporządzenie portretu pamięciowego lub zebranie innych istotnych poszlak. Kilka tygodni po emisji na komendę zgłosiła się pewna kobieta, jednak nie była ona ofiarą hakowego, twierdziła, że jest jego żoną..
    „To dla mnie trudne, bo chodzi o mojego męża… Piotra. On się dziwnie zachowuje i po prostu się jego boje.” Była to mieszkanka Krakowa, która zeznała, że podczas spędzanych nad Morzem wakacji jej mąż przypadkowo obejrzał reportaż o sprawie z Zakopanego. Od tego czasu zaczął się bardzo dziwnie zachowywać. Po powrocie do domu nie wytrzymał napięcia i przyznał się żonie, że ponad 10 lat wcześniej w Zakopanem zabił kobietę, i to on jest poszukiwanym hakowym. Mężczyzna obiecał, że sam zgłosi się na policję, jednak odwlekał ten moment, zaczął coraz więcej pić a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niepokojące. Wystraszona kobieta wzięła więc sprawy w swoje ręce i  zawiadomiła organy ścigania. „On mi powiedział,  że kiedyś.. Dawno temu, było takie zdarzenie w Zakopanem..”
     
    3 października 2004r. zatrzymano Piotra S. po 11 latach od dokonanej zbrodni. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie był zaskoczony. Wyglądało na to, że gdzieś  w podświadomości czuł, że z czasem cała sprawa wyjdzie na jaw. Hakowy przyznał się do zamordowania kobiety w 1993 r., potwierdziło się przekonanie, że atakował za pomocą łańcucha z hakiem. Tego narzędzia jednak nie udało się odnaleźć.
    W trakcie wizji lokalnej opowiedział o wielu szczegółach dotyczących zbrodni o których mógł wiedzieć tylko morderca. Hakowy mieszkał w Zakopanem do 2001r. później przeniósł się do Krakowa, tam się ożenił i  urodziło mu się dziecko. Miał dobrą pracę, był elektrykiem w telewizji. Miał poukładane życie, jednak wyrzuty sumienia w pewnym okresie okazały się zbyt wielkie. Piotr S. w śledztwie pojawiał się od samego początku, był nawet przesłuchiwany przez policję. Na pewno znacie powiedzenie, że w niewyjaśnionych sprawach nazwisko mordercy zazwyczaj znajduje się w pierwszym tomie akt. Tak właśnie było i w tym przypadku. Hakowy tłumaczył dokonaną zbrodnię w ten sposób:
    „Nie chciałem jej zabić, tak jakoś wyszło. Przyszło mi do głowy, żeby zrobić numer policji, żeby myśleli, że mają w Zakopanem Kubę rozpruwacza. Wziąłem ostre narzędzie z  domu i wróciłem na łąkę. Później zadałem jakiejś kobiecie kilka ciosów. Byłem w szale. Swoje dokumenty rozrzuciłem gdzieś na łące, stwierdziłem, że już nie będą mi potrzebne bo i tak mnie złapią. TO JA JESTEM TYM HAKOWYM! Działałem w wielu miastach, Zakopanem, Krakowie, Juracie i Rzeszowie.” Tych słów nie udało się potwierdzić, hakowy próbował sobie przypisać także inne zbrodnie, jednak jego wyjaśnienia w tej kwestii były niespójne. Ostatecznie został skazany za jedno zabójstwo. W 2005r. sąd orzekł wobec niego przymusowe osadzenie w zakładzie psychiatrycznym,  w którym prawdopodobnie przebywa do dziś.  
     
     
     
  15. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  KAPITAN SOWA w [ZAMKNIĘTY]Sprostowanie sytuacji | Redaktor naczelny   
    Tak samo jak szybko przyszło tak łatwo poszło, niestety @Daniel.  nie będziemy współpracować w takiej relacji: (prywatnie mogę odesłać aby nikomu nie robić wstydu). 
    Szanujemy się wzajemnie i współpracujemy (lepiej lub gorzej). 
     
     
     
  16. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od KoRrNiK w Co myślisz o osobie nad Tobą?   
    Ogólnie, osoba która jest mega pomocna, ma duża cierpliwość ZWŁASZCZA DO MNIE, wielu rzeczy mnie nauczył. Wiem, że zawsze moge na niego liczyć, jak się go o coś poprosi, nigdy nie odmówi. 
    PS. Gdy się nudzi cały wieczór bawi się w Photoshopie XDD
  17. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  Megi w Co myślisz o osobie nad Tobą?   
    Siostra bliźniaczka z innej matki?! Chyba tak! Moja bratnia dusza tutaj  Bardzo mądra i wiem ze mogę jej zaufać 
  18. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  Tp#Franek w Co myślisz o osobie nad Tobą?   
    Leniuch
  19. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Megi w Co myślisz o osobie nad Tobą?   
    Taka kochana, groźna, bardzo groźna, aż strach się czasem odezwać ale tak serio, zajebista osoba, która ma szczere dobre chęci!
    PS. Do sierpnia 
  20. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  ADIIQ w [ZAMKNIĘTY]Witam Wszystkich   
    WItam Wszystkich baaaardzo serdecznie. 
     
    Mam na imię Adrian, mam 26 lat, od 2 lat jestem Żonaty a  od roku i 8 miesięcy jestem szczęśliwym Tatą małej Elizy :-) 
    Moja przygoda z csem zaczeła się w wieku 15lat i tak oto trwa już 11 lat z przerwami mniejszymi czy większymi. 
    Interesuję się sportem typu Piłka nożna, tenis, koszykówka tylko NBA i hokej tylko NHL  
    Jestem na serwerowni od mniej więcej tygodnia ale mam nadzieje zawitać tutaj na dłuuuuuuuuuuuuższy okres.  
     
    Życze wszystkim miłej gry i widzimy się na serwie! :-) 
    Pozdro! 
  21. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Hox w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    W tym dziale, będziemy publikować wam prawdziwe historie kryminalne. Będą pojawiały się regularnie, w każdy poniedziałek. Mam nadzieję, że polubicie te mroczne opowieści i będziecie czekać na kolejne wydania. 
     
     
    HAKOWY - ZAKOPANE
     
    Zimnokrwisty morderca, napędził wiele strachu miejscowej ludności. Atakował bezbronne kobiety, wykorzystując do tego bardzo nietypowe narzędzie, dlatego media nazywały go hakowym.
    30 września 1993 r.  w Zakopanem, w okolicach dolnej Równi Krupowej przypadkowy przechodzień natknął się na zwłoki młodej kobiety. Nie było wątpliwości, że została zamordowana. Zmarła od ciosów nożem w klatkę piersiową.
    Jednak szczególne zainteresowanie śledczych wzbudziła nietypowa rana na lewym udzie, szeroka i głęboka, wielkości 6x6cm. Ten ślad wskazywał na użycie jakiegoś ostrego przedmiotu, jednak na pewno nie był to nóż.
    Ofiarą była Danuta F. mieszkanka pobliskiej miejscowości. W chwili śmierci kobieta była w zaawansowanej ciąży. Rozpoczęto śledztwo, sekcja zwłok wykluczyła gwałt, jednak niektóre szczegóły jak np. rozebrane ciało mogło świadczyć o tym, że było to zabójstwo na tle seksualnym. Zabezpieczono m.in. torebkę ofiary, ślady krwi na liściach i trawie, butelkę po wódce i trzy zużyte prezerwatywy. Torebkę znalazł pies tropiący a w niej był dowód osobisty Danuty oraz jej męża a także książka. Na podstawie relacji świadków odtworzono ostatnie chwilę życia zamordowanej kobiety. Jej małżonek zeznał, że po raz ostatni widział ją 27 września a więc 3 dni przed odnalezieniem ciała. Kobieta przyjechała do Zakopanego, aby załatwić pewną urzędową sprawę. Dlatego właśnie miała przy sobie dowód osobisty swojego męża. Udało się dotrzeć do wielu świadków, którzy widzieli kobietę przed śmiercią. Pojawiło się kilku podejrzanych, jednak żaden z nich nie był poszukiwanym mordercą. Sprawdzali mężczyzn, którzy w przeszłości skazani byli za podobne przestępstwa, jednak nic to nie dało.
     
    Na policję zgłosiła się mieszkanka Zakopanego, która zeznała, że 30 września koło godziny 7:30 rano do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta, mówiąc, że chwilę wcześniej została napadnięta. Miała głęboką ranę poniżej kolana, która z opisu przypominała ślad znaleziony na zwłokach Danuty. Kobieta odprowadziła ranną do szpitala i wróciła do swojego domu. Jednak w spisie pacjentów nic na ten temat nie było. Do ofiary ataku nie udało się dotrzeć, może ranna kobieta ostatecznie zrezygnowała z pomocy specjalistów, a może jej wizyta nie została odnotowana. W każdym razie wyglądało na to, że po Zakopanem grasuje groźny przestępca, który w bestialski sposób atakuje bezbronne kobiety. Kilka dni później ponownie daje o sobie znać.
     
    4 października 1993r. około godziny 18:40 w okolicach dworca PKP, zaatakował łańcuchem kobietę w średnim wieku. Ofiara na szczęście zdążyła się pochylić i łańcuch przeleciał nad jej głową. Uciekła i chwilę później powiadomiła policję.  Lokalne media nadały pseudonim napastnikowi. Ustalono, że poza nożem i łańcuchem, prawdopodobnie posługiwał się również masywnym ostrym hakiem. Hakowy stał się postrachem całego miasta. W okolicy zapanowała psychoza. Kobiety bały się same wychodzić po zmroku z domu, nikt nie czuł się bezpiecznie wiedząc, że w mieście, w każdej chwili może zaatakować Hakowy. W międzyczasie policja zbierała coraz więcej  informacji. Ktoś spotkał Hakowego w dniu zabójstwa, gdy ten chwalił się przypadkowym osobom, że przed momentem zabił człowieka. „Zarżnąłem babę i mam spokój” w takich słowach opowiadał o dokonanej zbrodni.
     
    20 października do jednych ze sklepów spożywczych na Krupówkach wbiegł mężczyzna, który ubliżał pracującym tam ekspedientkom. „Wszystkie was poprzestawiam”, na prawej ręce zawinięty miał ok. 60cm łańcuch. Funkcjonariusze z każdym tygodniem mieli coraz więcej śladów  na hakowego, jednak był dla nich nieuchwytny przez kolejne 10 lat. Czyli do momentu, w którym sprawą zajęli się policjanci z ARCHIWUM X. Kluczem do rozwiązania tej zagadki, było narzędzie zbrodni, w przypadku zabójstwa Danuty F., coś spowodowało uszkodzenie i rozerwanie ciała na dużej powierzchni, ale tylko w niewielkim stopniu uszkodziło materiał jeansowych spodni. Specjalista medycyny sądowej, potwierdził, że ta rana najprawdopodobniej powstała w wyniku ataku hakiem.
     
    Zakopane corocznie odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Zapadła więc decyzja, aby nagłośnić sprawę w ogólnokrajowych mediach. Po ponad 10 latach pojawiły się artykuły w prasie a także wzmianki w telewizji.
    „Apelujemy do turystki, która w 1993 r.  była ofiarą napadu tego szaleńczego zboczeńca, być może, że używał przedmiotu podobnego do łańcucha.” Jednak prawdziwy przełom nastąpił po wyemitowaniu programu „BEZ PRZEDAWNIENIA” tam opisano dokładnie historię hakowego, a efekt przerósł najśmielsze oczekiwania… Głównie liczono na to, aby na policję zgłosiły się wszystkie kobiety, które przeżyły atak hakowego, każda z takich relacji to dodatkowa szansa na sporządzenie portretu pamięciowego lub zebranie innych istotnych poszlak. Kilka tygodni po emisji na komendę zgłosiła się pewna kobieta, jednak nie była ona ofiarą hakowego, twierdziła, że jest jego żoną..
    „To dla mnie trudne, bo chodzi o mojego męża… Piotra. On się dziwnie zachowuje i po prostu się jego boje.” Była to mieszkanka Krakowa, która zeznała, że podczas spędzanych nad Morzem wakacji jej mąż przypadkowo obejrzał reportaż o sprawie z Zakopanego. Od tego czasu zaczął się bardzo dziwnie zachowywać. Po powrocie do domu nie wytrzymał napięcia i przyznał się żonie, że ponad 10 lat wcześniej w Zakopanem zabił kobietę, i to on jest poszukiwanym hakowym. Mężczyzna obiecał, że sam zgłosi się na policję, jednak odwlekał ten moment, zaczął coraz więcej pić a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niepokojące. Wystraszona kobieta wzięła więc sprawy w swoje ręce i  zawiadomiła organy ścigania. „On mi powiedział,  że kiedyś.. Dawno temu, było takie zdarzenie w Zakopanem..”
     
    3 października 2004r. zatrzymano Piotra S. po 11 latach od dokonanej zbrodni. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie był zaskoczony. Wyglądało na to, że gdzieś  w podświadomości czuł, że z czasem cała sprawa wyjdzie na jaw. Hakowy przyznał się do zamordowania kobiety w 1993 r., potwierdziło się przekonanie, że atakował za pomocą łańcucha z hakiem. Tego narzędzia jednak nie udało się odnaleźć.
    W trakcie wizji lokalnej opowiedział o wielu szczegółach dotyczących zbrodni o których mógł wiedzieć tylko morderca. Hakowy mieszkał w Zakopanem do 2001r. później przeniósł się do Krakowa, tam się ożenił i  urodziło mu się dziecko. Miał dobrą pracę, był elektrykiem w telewizji. Miał poukładane życie, jednak wyrzuty sumienia w pewnym okresie okazały się zbyt wielkie. Piotr S. w śledztwie pojawiał się od samego początku, był nawet przesłuchiwany przez policję. Na pewno znacie powiedzenie, że w niewyjaśnionych sprawach nazwisko mordercy zazwyczaj znajduje się w pierwszym tomie akt. Tak właśnie było i w tym przypadku. Hakowy tłumaczył dokonaną zbrodnię w ten sposób:
    „Nie chciałem jej zabić, tak jakoś wyszło. Przyszło mi do głowy, żeby zrobić numer policji, żeby myśleli, że mają w Zakopanem Kubę rozpruwacza. Wziąłem ostre narzędzie z  domu i wróciłem na łąkę. Później zadałem jakiejś kobiecie kilka ciosów. Byłem w szale. Swoje dokumenty rozrzuciłem gdzieś na łące, stwierdziłem, że już nie będą mi potrzebne bo i tak mnie złapią. TO JA JESTEM TYM HAKOWYM! Działałem w wielu miastach, Zakopanem, Krakowie, Juracie i Rzeszowie.” Tych słów nie udało się potwierdzić, hakowy próbował sobie przypisać także inne zbrodnie, jednak jego wyjaśnienia w tej kwestii były niespójne. Ostatecznie został skazany za jedno zabójstwo. W 2005r. sąd orzekł wobec niego przymusowe osadzenie w zakładzie psychiatrycznym,  w którym prawdopodobnie przebywa do dziś.  
     
     
     
  22. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od KoRrNiK w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    W tym dziale, będziemy publikować wam prawdziwe historie kryminalne. Będą pojawiały się regularnie, w każdy poniedziałek. Mam nadzieję, że polubicie te mroczne opowieści i będziecie czekać na kolejne wydania. 
     
     
    HAKOWY - ZAKOPANE
     
    Zimnokrwisty morderca, napędził wiele strachu miejscowej ludności. Atakował bezbronne kobiety, wykorzystując do tego bardzo nietypowe narzędzie, dlatego media nazywały go hakowym.
    30 września 1993 r.  w Zakopanem, w okolicach dolnej Równi Krupowej przypadkowy przechodzień natknął się na zwłoki młodej kobiety. Nie było wątpliwości, że została zamordowana. Zmarła od ciosów nożem w klatkę piersiową.
    Jednak szczególne zainteresowanie śledczych wzbudziła nietypowa rana na lewym udzie, szeroka i głęboka, wielkości 6x6cm. Ten ślad wskazywał na użycie jakiegoś ostrego przedmiotu, jednak na pewno nie był to nóż.
    Ofiarą była Danuta F. mieszkanka pobliskiej miejscowości. W chwili śmierci kobieta była w zaawansowanej ciąży. Rozpoczęto śledztwo, sekcja zwłok wykluczyła gwałt, jednak niektóre szczegóły jak np. rozebrane ciało mogło świadczyć o tym, że było to zabójstwo na tle seksualnym. Zabezpieczono m.in. torebkę ofiary, ślady krwi na liściach i trawie, butelkę po wódce i trzy zużyte prezerwatywy. Torebkę znalazł pies tropiący a w niej był dowód osobisty Danuty oraz jej męża a także książka. Na podstawie relacji świadków odtworzono ostatnie chwilę życia zamordowanej kobiety. Jej małżonek zeznał, że po raz ostatni widział ją 27 września a więc 3 dni przed odnalezieniem ciała. Kobieta przyjechała do Zakopanego, aby załatwić pewną urzędową sprawę. Dlatego właśnie miała przy sobie dowód osobisty swojego męża. Udało się dotrzeć do wielu świadków, którzy widzieli kobietę przed śmiercią. Pojawiło się kilku podejrzanych, jednak żaden z nich nie był poszukiwanym mordercą. Sprawdzali mężczyzn, którzy w przeszłości skazani byli za podobne przestępstwa, jednak nic to nie dało.
     
    Na policję zgłosiła się mieszkanka Zakopanego, która zeznała, że 30 września koło godziny 7:30 rano do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta, mówiąc, że chwilę wcześniej została napadnięta. Miała głęboką ranę poniżej kolana, która z opisu przypominała ślad znaleziony na zwłokach Danuty. Kobieta odprowadziła ranną do szpitala i wróciła do swojego domu. Jednak w spisie pacjentów nic na ten temat nie było. Do ofiary ataku nie udało się dotrzeć, może ranna kobieta ostatecznie zrezygnowała z pomocy specjalistów, a może jej wizyta nie została odnotowana. W każdym razie wyglądało na to, że po Zakopanem grasuje groźny przestępca, który w bestialski sposób atakuje bezbronne kobiety. Kilka dni później ponownie daje o sobie znać.
     
    4 października 1993r. około godziny 18:40 w okolicach dworca PKP, zaatakował łańcuchem kobietę w średnim wieku. Ofiara na szczęście zdążyła się pochylić i łańcuch przeleciał nad jej głową. Uciekła i chwilę później powiadomiła policję.  Lokalne media nadały pseudonim napastnikowi. Ustalono, że poza nożem i łańcuchem, prawdopodobnie posługiwał się również masywnym ostrym hakiem. Hakowy stał się postrachem całego miasta. W okolicy zapanowała psychoza. Kobiety bały się same wychodzić po zmroku z domu, nikt nie czuł się bezpiecznie wiedząc, że w mieście, w każdej chwili może zaatakować Hakowy. W międzyczasie policja zbierała coraz więcej  informacji. Ktoś spotkał Hakowego w dniu zabójstwa, gdy ten chwalił się przypadkowym osobom, że przed momentem zabił człowieka. „Zarżnąłem babę i mam spokój” w takich słowach opowiadał o dokonanej zbrodni.
     
    20 października do jednych ze sklepów spożywczych na Krupówkach wbiegł mężczyzna, który ubliżał pracującym tam ekspedientkom. „Wszystkie was poprzestawiam”, na prawej ręce zawinięty miał ok. 60cm łańcuch. Funkcjonariusze z każdym tygodniem mieli coraz więcej śladów  na hakowego, jednak był dla nich nieuchwytny przez kolejne 10 lat. Czyli do momentu, w którym sprawą zajęli się policjanci z ARCHIWUM X. Kluczem do rozwiązania tej zagadki, było narzędzie zbrodni, w przypadku zabójstwa Danuty F., coś spowodowało uszkodzenie i rozerwanie ciała na dużej powierzchni, ale tylko w niewielkim stopniu uszkodziło materiał jeansowych spodni. Specjalista medycyny sądowej, potwierdził, że ta rana najprawdopodobniej powstała w wyniku ataku hakiem.
     
    Zakopane corocznie odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Zapadła więc decyzja, aby nagłośnić sprawę w ogólnokrajowych mediach. Po ponad 10 latach pojawiły się artykuły w prasie a także wzmianki w telewizji.
    „Apelujemy do turystki, która w 1993 r.  była ofiarą napadu tego szaleńczego zboczeńca, być może, że używał przedmiotu podobnego do łańcucha.” Jednak prawdziwy przełom nastąpił po wyemitowaniu programu „BEZ PRZEDAWNIENIA” tam opisano dokładnie historię hakowego, a efekt przerósł najśmielsze oczekiwania… Głównie liczono na to, aby na policję zgłosiły się wszystkie kobiety, które przeżyły atak hakowego, każda z takich relacji to dodatkowa szansa na sporządzenie portretu pamięciowego lub zebranie innych istotnych poszlak. Kilka tygodni po emisji na komendę zgłosiła się pewna kobieta, jednak nie była ona ofiarą hakowego, twierdziła, że jest jego żoną..
    „To dla mnie trudne, bo chodzi o mojego męża… Piotra. On się dziwnie zachowuje i po prostu się jego boje.” Była to mieszkanka Krakowa, która zeznała, że podczas spędzanych nad Morzem wakacji jej mąż przypadkowo obejrzał reportaż o sprawie z Zakopanego. Od tego czasu zaczął się bardzo dziwnie zachowywać. Po powrocie do domu nie wytrzymał napięcia i przyznał się żonie, że ponad 10 lat wcześniej w Zakopanem zabił kobietę, i to on jest poszukiwanym hakowym. Mężczyzna obiecał, że sam zgłosi się na policję, jednak odwlekał ten moment, zaczął coraz więcej pić a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niepokojące. Wystraszona kobieta wzięła więc sprawy w swoje ręce i  zawiadomiła organy ścigania. „On mi powiedział,  że kiedyś.. Dawno temu, było takie zdarzenie w Zakopanem..”
     
    3 października 2004r. zatrzymano Piotra S. po 11 latach od dokonanej zbrodni. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie był zaskoczony. Wyglądało na to, że gdzieś  w podświadomości czuł, że z czasem cała sprawa wyjdzie na jaw. Hakowy przyznał się do zamordowania kobiety w 1993 r., potwierdziło się przekonanie, że atakował za pomocą łańcucha z hakiem. Tego narzędzia jednak nie udało się odnaleźć.
    W trakcie wizji lokalnej opowiedział o wielu szczegółach dotyczących zbrodni o których mógł wiedzieć tylko morderca. Hakowy mieszkał w Zakopanem do 2001r. później przeniósł się do Krakowa, tam się ożenił i  urodziło mu się dziecko. Miał dobrą pracę, był elektrykiem w telewizji. Miał poukładane życie, jednak wyrzuty sumienia w pewnym okresie okazały się zbyt wielkie. Piotr S. w śledztwie pojawiał się od samego początku, był nawet przesłuchiwany przez policję. Na pewno znacie powiedzenie, że w niewyjaśnionych sprawach nazwisko mordercy zazwyczaj znajduje się w pierwszym tomie akt. Tak właśnie było i w tym przypadku. Hakowy tłumaczył dokonaną zbrodnię w ten sposób:
    „Nie chciałem jej zabić, tak jakoś wyszło. Przyszło mi do głowy, żeby zrobić numer policji, żeby myśleli, że mają w Zakopanem Kubę rozpruwacza. Wziąłem ostre narzędzie z  domu i wróciłem na łąkę. Później zadałem jakiejś kobiecie kilka ciosów. Byłem w szale. Swoje dokumenty rozrzuciłem gdzieś na łące, stwierdziłem, że już nie będą mi potrzebne bo i tak mnie złapią. TO JA JESTEM TYM HAKOWYM! Działałem w wielu miastach, Zakopanem, Krakowie, Juracie i Rzeszowie.” Tych słów nie udało się potwierdzić, hakowy próbował sobie przypisać także inne zbrodnie, jednak jego wyjaśnienia w tej kwestii były niespójne. Ostatecznie został skazany za jedno zabójstwo. W 2005r. sąd orzekł wobec niego przymusowe osadzenie w zakładzie psychiatrycznym,  w którym prawdopodobnie przebywa do dziś.  
     
     
     
  23. Super
     ola :> przyznał(a) reputację dla  Psychopata w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    Wooow Kozak  
  24. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Psychopata w [ZAMKNIĘTY]ZAKOPANE- HAKOWY   
    W tym dziale, będziemy publikować wam prawdziwe historie kryminalne. Będą pojawiały się regularnie, w każdy poniedziałek. Mam nadzieję, że polubicie te mroczne opowieści i będziecie czekać na kolejne wydania. 
     
     
    HAKOWY - ZAKOPANE
     
    Zimnokrwisty morderca, napędził wiele strachu miejscowej ludności. Atakował bezbronne kobiety, wykorzystując do tego bardzo nietypowe narzędzie, dlatego media nazywały go hakowym.
    30 września 1993 r.  w Zakopanem, w okolicach dolnej Równi Krupowej przypadkowy przechodzień natknął się na zwłoki młodej kobiety. Nie było wątpliwości, że została zamordowana. Zmarła od ciosów nożem w klatkę piersiową.
    Jednak szczególne zainteresowanie śledczych wzbudziła nietypowa rana na lewym udzie, szeroka i głęboka, wielkości 6x6cm. Ten ślad wskazywał na użycie jakiegoś ostrego przedmiotu, jednak na pewno nie był to nóż.
    Ofiarą była Danuta F. mieszkanka pobliskiej miejscowości. W chwili śmierci kobieta była w zaawansowanej ciąży. Rozpoczęto śledztwo, sekcja zwłok wykluczyła gwałt, jednak niektóre szczegóły jak np. rozebrane ciało mogło świadczyć o tym, że było to zabójstwo na tle seksualnym. Zabezpieczono m.in. torebkę ofiary, ślady krwi na liściach i trawie, butelkę po wódce i trzy zużyte prezerwatywy. Torebkę znalazł pies tropiący a w niej był dowód osobisty Danuty oraz jej męża a także książka. Na podstawie relacji świadków odtworzono ostatnie chwilę życia zamordowanej kobiety. Jej małżonek zeznał, że po raz ostatni widział ją 27 września a więc 3 dni przed odnalezieniem ciała. Kobieta przyjechała do Zakopanego, aby załatwić pewną urzędową sprawę. Dlatego właśnie miała przy sobie dowód osobisty swojego męża. Udało się dotrzeć do wielu świadków, którzy widzieli kobietę przed śmiercią. Pojawiło się kilku podejrzanych, jednak żaden z nich nie był poszukiwanym mordercą. Sprawdzali mężczyzn, którzy w przeszłości skazani byli za podobne przestępstwa, jednak nic to nie dało.
     
    Na policję zgłosiła się mieszkanka Zakopanego, która zeznała, że 30 września koło godziny 7:30 rano do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta, mówiąc, że chwilę wcześniej została napadnięta. Miała głęboką ranę poniżej kolana, która z opisu przypominała ślad znaleziony na zwłokach Danuty. Kobieta odprowadziła ranną do szpitala i wróciła do swojego domu. Jednak w spisie pacjentów nic na ten temat nie było. Do ofiary ataku nie udało się dotrzeć, może ranna kobieta ostatecznie zrezygnowała z pomocy specjalistów, a może jej wizyta nie została odnotowana. W każdym razie wyglądało na to, że po Zakopanem grasuje groźny przestępca, który w bestialski sposób atakuje bezbronne kobiety. Kilka dni później ponownie daje o sobie znać.
     
    4 października 1993r. około godziny 18:40 w okolicach dworca PKP, zaatakował łańcuchem kobietę w średnim wieku. Ofiara na szczęście zdążyła się pochylić i łańcuch przeleciał nad jej głową. Uciekła i chwilę później powiadomiła policję.  Lokalne media nadały pseudonim napastnikowi. Ustalono, że poza nożem i łańcuchem, prawdopodobnie posługiwał się również masywnym ostrym hakiem. Hakowy stał się postrachem całego miasta. W okolicy zapanowała psychoza. Kobiety bały się same wychodzić po zmroku z domu, nikt nie czuł się bezpiecznie wiedząc, że w mieście, w każdej chwili może zaatakować Hakowy. W międzyczasie policja zbierała coraz więcej  informacji. Ktoś spotkał Hakowego w dniu zabójstwa, gdy ten chwalił się przypadkowym osobom, że przed momentem zabił człowieka. „Zarżnąłem babę i mam spokój” w takich słowach opowiadał o dokonanej zbrodni.
     
    20 października do jednych ze sklepów spożywczych na Krupówkach wbiegł mężczyzna, który ubliżał pracującym tam ekspedientkom. „Wszystkie was poprzestawiam”, na prawej ręce zawinięty miał ok. 60cm łańcuch. Funkcjonariusze z każdym tygodniem mieli coraz więcej śladów  na hakowego, jednak był dla nich nieuchwytny przez kolejne 10 lat. Czyli do momentu, w którym sprawą zajęli się policjanci z ARCHIWUM X. Kluczem do rozwiązania tej zagadki, było narzędzie zbrodni, w przypadku zabójstwa Danuty F., coś spowodowało uszkodzenie i rozerwanie ciała na dużej powierzchni, ale tylko w niewielkim stopniu uszkodziło materiał jeansowych spodni. Specjalista medycyny sądowej, potwierdził, że ta rana najprawdopodobniej powstała w wyniku ataku hakiem.
     
    Zakopane corocznie odwiedzane jest przez setki tysięcy turystów. Zapadła więc decyzja, aby nagłośnić sprawę w ogólnokrajowych mediach. Po ponad 10 latach pojawiły się artykuły w prasie a także wzmianki w telewizji.
    „Apelujemy do turystki, która w 1993 r.  była ofiarą napadu tego szaleńczego zboczeńca, być może, że używał przedmiotu podobnego do łańcucha.” Jednak prawdziwy przełom nastąpił po wyemitowaniu programu „BEZ PRZEDAWNIENIA” tam opisano dokładnie historię hakowego, a efekt przerósł najśmielsze oczekiwania… Głównie liczono na to, aby na policję zgłosiły się wszystkie kobiety, które przeżyły atak hakowego, każda z takich relacji to dodatkowa szansa na sporządzenie portretu pamięciowego lub zebranie innych istotnych poszlak. Kilka tygodni po emisji na komendę zgłosiła się pewna kobieta, jednak nie była ona ofiarą hakowego, twierdziła, że jest jego żoną..
    „To dla mnie trudne, bo chodzi o mojego męża… Piotra. On się dziwnie zachowuje i po prostu się jego boje.” Była to mieszkanka Krakowa, która zeznała, że podczas spędzanych nad Morzem wakacji jej mąż przypadkowo obejrzał reportaż o sprawie z Zakopanego. Od tego czasu zaczął się bardzo dziwnie zachowywać. Po powrocie do domu nie wytrzymał napięcia i przyznał się żonie, że ponad 10 lat wcześniej w Zakopanem zabił kobietę, i to on jest poszukiwanym hakowym. Mężczyzna obiecał, że sam zgłosi się na policję, jednak odwlekał ten moment, zaczął coraz więcej pić a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niepokojące. Wystraszona kobieta wzięła więc sprawy w swoje ręce i  zawiadomiła organy ścigania. „On mi powiedział,  że kiedyś.. Dawno temu, było takie zdarzenie w Zakopanem..”
     
    3 października 2004r. zatrzymano Piotra S. po 11 latach od dokonanej zbrodni. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie był zaskoczony. Wyglądało na to, że gdzieś  w podświadomości czuł, że z czasem cała sprawa wyjdzie na jaw. Hakowy przyznał się do zamordowania kobiety w 1993 r., potwierdziło się przekonanie, że atakował za pomocą łańcucha z hakiem. Tego narzędzia jednak nie udało się odnaleźć.
    W trakcie wizji lokalnej opowiedział o wielu szczegółach dotyczących zbrodni o których mógł wiedzieć tylko morderca. Hakowy mieszkał w Zakopanem do 2001r. później przeniósł się do Krakowa, tam się ożenił i  urodziło mu się dziecko. Miał dobrą pracę, był elektrykiem w telewizji. Miał poukładane życie, jednak wyrzuty sumienia w pewnym okresie okazały się zbyt wielkie. Piotr S. w śledztwie pojawiał się od samego początku, był nawet przesłuchiwany przez policję. Na pewno znacie powiedzenie, że w niewyjaśnionych sprawach nazwisko mordercy zazwyczaj znajduje się w pierwszym tomie akt. Tak właśnie było i w tym przypadku. Hakowy tłumaczył dokonaną zbrodnię w ten sposób:
    „Nie chciałem jej zabić, tak jakoś wyszło. Przyszło mi do głowy, żeby zrobić numer policji, żeby myśleli, że mają w Zakopanem Kubę rozpruwacza. Wziąłem ostre narzędzie z  domu i wróciłem na łąkę. Później zadałem jakiejś kobiecie kilka ciosów. Byłem w szale. Swoje dokumenty rozrzuciłem gdzieś na łące, stwierdziłem, że już nie będą mi potrzebne bo i tak mnie złapią. TO JA JESTEM TYM HAKOWYM! Działałem w wielu miastach, Zakopanem, Krakowie, Juracie i Rzeszowie.” Tych słów nie udało się potwierdzić, hakowy próbował sobie przypisać także inne zbrodnie, jednak jego wyjaśnienia w tej kwestii były niespójne. Ostatecznie został skazany za jedno zabójstwo. W 2005r. sąd orzekł wobec niego przymusowe osadzenie w zakładzie psychiatrycznym,  w którym prawdopodobnie przebywa do dziś.  
     
     
     
  25. Super
     ola :> otrzymał(a) reputację od  Cre[A]tOr w [ZAMKNIĘTY]Ostrzeżenie? Za co?   
    Na kogo składam skargę, a raczej błąd? @PsychoFan CSLdostałam ostrzeżenie za wypowiedzenie się w podaniu NA REDAKTORA, Mateuszu, jesteś moderatorem tyle czasu.. Nie znasz regulaminu? Ja przytoczę dokładny jego zapis:
     
    8.9 Wypowiadać mogą się osoby posiadające rangę admina (wzwyż) na danym serwerze lub z innego serwera pod warunkiem regularnej gry na nim. Wypowiedzi osób będących na urlopie, posiadające wspomniane rangi, nie będą brane pod uwagę.
     
     
    Otóż, według mnie są to słowa skierowane na PODANIA O ADMINA! "... Na danym serwerze lub z innego serwera pod warunkiem regularnej gry na nim..." Mateusz, masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Oczywiście, na samym początku, by się upewnić, czy faktycznie mam rację, napisałam do osoby, która ten regulamin tu wstawiła. Otrzymałam odpowiedź: "Od admina w górę na serwerze." NA SERWERZE, NIE W REDAKCJI. 
    Dlatego ostrzeżenie jest według mnie i regulaminu, niesłuszne. 
    @KoRrNiK, @KAPITAN SOWA czekam na jakąś wypowiedź z waszej strony. 
     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.